ciało ciało ciało (264)
W piątek było zakończenie roku szkolnego, a w sobotę wieczór panieński, na który przyszło ciało pedagogiczne. Ciało takie znałam z domu, ale teraz gdy moje prawie rówiesniczki ciałem sie stały, dostawałam gęsiej skórki średnio co pięć minut. Sytuację ratowała wuefistka. A co do samego wieczoru, to apeluję, aby nie zachodzić zbyt wczesnie w ciążę, bo nie ma nic gorszego niź trzeźwa przyszła panna młoda na własnym wieczorze. Równiez apeluję, aby na takie wieczory nie zapraszać kobiet dzieciaych i zamężnych, bo z celem się to mija. A moje ciało zgodnie z przewidywaniami przybrało po tygodniu delegacji w domu rodzinnym na masie. Do urlopu 4 tygodnie, więc skoro mam zadac szyku, to pora skończyć z dietą pod tytułem "zjedzmy wszystko".
A VAT zdałam! Teraz mnie czeka poprawka z finansów i jak zdam będzie można powiedzieć, ze jestem w połowie drogi do uzyskania tytułu (prze)biegłego rewidenta.
Dodaj komentarz