zakochałam się (272)
Zakochalam się... juz od pierwszej chwili wiedzialam, ze bedzie fajnie, ale jak wczoraj spedzilismy caly wieczor tylko we dwoje, to wiem ze to jest to... Caly czas mnie czyms zaskakuje. Jest szybki, ale daje sie kontrolowac. Troche malo zwinny, but nobody's perfect. Daje mi poczucie bezpieczenstwa. Dba o mnie - każe zapinać pasy, etc. Mowią ze jest rodzinny. Przy moim byłym to jednak sportowiec. Ufam mu, ale ciekawe jak sie sprawdzi w sytucjach kryzysowych, bo w sumie krotko sie znamy. No i niezle wyglada ;). A na imię ma... Volvo V70 :)
Dodaj komentarz